Nasza gwiazda filmowa

Ta opowieść z pewnością sprawi większe zainteresowanie jednym z naszych eksponatów, który być może w natłoku innych, z pewnością starszych, umknąłby wnikliwej uwadze. A mowa o pierwszej wersji klasy S Mercedesa, czyli modelu W116. Otóż ta nieco barokowo stylizowana limuzyna, sprawiająca wrażenie ociężałej, ma swoje zaskakująco dynamiczne oblicze w światowej kinematografii .
W 1976 roku powstała ledwie dziewięciominutowa etiuda nakręcona przez mistrza kina Claude Leloucha, który święcił już triumfy po niesamowitym filmie „Kobieta i mężczyzna”. No i kiedy skończył pracę na kolejnym dziełem, reżyserowi zostało 300 metrów taśmy filmowej, więc postanowił nakręcić nietypowe sceny, kiedy to osobistym samochodem, czyli wspomnianym Mercedesem W116, ale w topowej wersji 450 SEL 6.9, gnał z jednego końca Paryża na drugi. Film nazwał „C’était un rendez-vous”, czyli To była randka, bo cały scenariusz to w zasadzie szaleńcza gonitwa po budzącej się ze stu paryskiej stolicy na spotkanie z narzeczoną pod bazyliką Sacre Coreur.
 
By nadać jeszcze większej dynamiki obrazu (choć reżyser przyznał, że niektórymi alejami gnał po 200 na godzinę), kamerę umieścił pod przednim zderzakiem tuż na jezdnią, zaś dźwięk podłożono z rasowego Ferrari 275 GTB (maszyna z połowy lat 60. rozpędzał się do setki w 6 s, zaś młodszy o dekadę Mercedes z monstrualnym silnikiem 6,9 wcale nie był słabszy i rozpędzał się do setki w 7,4 s). Widz więc nawet nie wie o istnieniu Mercedesa.
Swoją drogą Lelouch miał nawet epizod przymknięcia przez policję za ten wyczyn, bo i prawie pół wieku temu taka jazda wzbudzała powszechne potępienie. Ale koniecznie obejrzyjcie to mini dzieło, bo dzisiaj nikt już z pewnością takiego filmu na legalu nie nakręci.
 
No i inne sceny, już kręcone pod pełną kontrolą, to pościg w słynnym sensacyjnym thrillerze „Ronin” z Roberte DeNiro i Jeanem Reno w rolach głównych. Co ciekawe, tu też grał Mercedes W116 w topowej wersji 450 SEL 6,9 z silnikiem V8. Widać auto miało potencjał nie tylko sprzedażowy wśród zamożnych szejków arabskich, ale i w kinematografii.
 
Nasza muzealna wersja to 350 SE, czyli 200-konne V8 z roku 1978. Co ciekawe, kiedy producent stworzył topowe 6,9 litra, była to wersja aż trzykrotnie droższa od podstawowej 280 SE.
Jak trafić?

Biała Olecka 9, 19-400 Olecko

Google Maps

W okresie październik-kwiecień
muzeum jest NIECZYNNE

CENY BILETÓW:

NORMALNY - 30 PLN (Pałac - 15 PLN)

ULGOWY - 20 PLN (Pałac - 10 PLN)

dzieci do 7 lat - BEZPŁATNIE
KUP BILET ON-LINE

Obserwuj nas

Muzeum Motoryzacji 2022 | Realizacja virtualmedia.pl
Informujemy, że wszystkie Twoje dane są chronione uwzględniając aktualne przepisy RODO. Korzystamy również z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z Prawem Telekomunikacyjnym.

Administrator Danych
Polityka Prywatności
Akceptuję